Relacja z Beskidy CUP, plan na najbliższy tydzień
W piątkowe popołudnie po długiej podróży do udziału w BESKIDY CUP przystąpiła drużyna "orlików" Ciężkowianki Jaworzno. Formuła turnieju z powodów niezależnych od organizatorów zmieniła się w stosunku do zaplanowanej. Ostatecznie pierwszego dnia do rozegrania wszystkie drużyny miały cztery spotkania. Drugi dzień to pięć meczy do rozegrania. W sumie dziewięć spotkań po 25 minut dawało olbrzymią dawkę gry a co za tym idzie rozwijania umiejętności i łapania doświadczenia. Pierwszym przeciwnikiem Ciężkowianki była młodzież słowackiego pierwszoligowca- FK Senica, stawiająca na twardą, bardzo fizyczną grę. Mimo długo utrzymującego się wyniku 1-1 końcówka wyraźnie należała do Słowaków, którzy strzelają aż 4 gole w 6 minut, zgarniając 3 pkt., które jak się okazało w końcowym rozrachunku decydować miały o miejscu na podium. Drugie spotkanie z zespołem gospodarzy- Beskidzką Akademią I, ponownie należał do wyrównanych. Gospodarze strzelając jedną bramkę przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę mimo, że jaworzniccy piłkarze potrafili stworzyć sobie wiele okazji, a w końcówce spotkania doprowali nawet do prawdziwego oblężenia bramki gospodarzy. Po dwóch porażkach i początku kolejnego meczu, gdzie Ciężkowianka straciła szybko dwie bramki, wydawało się, że kolejna przegrana jest nie do uniknięcia. Pokaz siły charakteru doprowadził jednak do zdobycia trzech goli i w konsekwencji zwycięstwa nad Grunwaldem Budziwój. Ostatni mecz pierwszego dnia to spotkanie z faworyzowaną AP Jasło. Najlepszy tego dnia mecz Ciężkowianki i walka na całej jego długości nie dała jednak punktów. Wynik 0-2 wiązał się z niedosytem, jednak skuteczność tego dnia nie dopisywała. Drugi dzień to już całkiem odmienna gra drużyny z Ciężkowic, zwłaszcza w składności akcji oraz dokładności zagrań. Mimo, że pierwszy mecz tego dnia zakończył się porażką z triumfatorem turnieju (z kompletem zwycięstw), Słowackim Junior Saca 0-2 to sam jego przebieg był dramatyczny, ozdobiony wieloma sytuacjami podbramkowymi z obu stron. Niestety wyśmienite okazje, w tym rzut karny, naszej drużyny nie zostały wykorzystane co ponownie nie dało zdobyczy punktowej. Widocznie jednak lepiej dysponowani niż pierwszego dnia turnieju zawodnicy z Jaworzna rozkręcali się z każdą minutą gry. Przekonała się o tym drużyna Bocianów Uście Gorlickie, którą Cieżkowianka ograła 7-0. Zwycięski marsz Ciężkowianka kontynuowała w kolejnych meczach: z Beskidzką AP ll, którą ograła 5-1 oraz FA Wojnicz, którą nadspodziewanie łatwo pokonała 6-0. Dobrą grę rozpędzone "orliki" z Ciężkowic potwierdziły w ostatnim meczu turnieju wygrywając z dobrą drużyną Dalinu Myślenice aż 6-1. Ostatnie dwa mecze turnieju były w wykonaniu Ciężkowianki pokazem sporych umiejętności z czego należy się cieszyć. Dobry drugi dzień turnieju pozwolił na wywalczenia 4 miejsca w stawce ciekawych zespołów z Polski i zagranicy.
Ciężkowianka zagrała w składzie: B.Ślusarczyk, R.Dryja, M.Olej, Sz.Pstraś, J.Frączek, J.Janczy, Sz.Głowacz, K.Doroz, M.Leyko, W.Zieliński.
Klasyfikacja Końcowa:
1.Junior Saca
2.AP Jasło
3.FK Senica
4.Ciężkowianka Jaworzno
5.Grunwald Budziwój
6.Beskidzka AP I
7.Dalin Myślenice
8.AP Wojnicz
9.Beskidzka AP II
10.Bociany Uście Gorlickie
Informujemy, że w bieżącym tygodniu środa będzie wolna od treningu. W piątek natomiast wytypowane osoby wezmą udział w memoriale im. M. Ciołczyka, który odbędzie się w Ciężkowicach.
Komentarze